czwartek, 19 grudnia 2013

Ciekawostki o liczbie 42, przybysz z przyszłości oraz krótka historia nicku Zupy

Piosenka na dzisiejszy wieczór:



Na konfie panuje taka miła i przyjacielska atmosfera (Bryćko, Xer, Muffka i Rain wiedzą, o co chodzi) xD




Mój najnowszy rysunek. Za Chiny nie wiem jak nazwać tą OC xD
Tak w ogóle to robię Mane6 z OCków. Będą w nim: Renegade, Fiddle, Five, Zalgie, ta OC i jeszcze jedna, którą niedługo wymyślę xD



Chyba przejdę już do odpowiedzi na wasze pytania :>



Założę się o milion dolarów, że masz na myśli pewne nawiązania do "Autostopem przez galaktykę".
Liczba 42 sama w sobie nie wydaje się jakąś niezwykłą liczbą, przynajmniej nie dla większości społeczeństwa. Ma jednak wiele ciekawych właściwości, o których kiedyś czytałam, ale teraz nie chce mi się opowiadać (sami sobie poszukajcie, lenie śmierdzące!).

Taka pewna sytuacja, która zawsze, gdy o niej pomyślę, mnie bawi... Wszyscy czekali siedem i pół miliona lat na poznanie odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące sensu życia, wszechświata i innych pierdół tego pokroju. W końcu poznają odpowiedź i okazuje się, że to... po prostu liczba 42.

Każdy zapewne spodziewałby się czegoś innego, nieprawdaż? Oto przykład tego, że nie zawsze możemy, a nawet nie powinniśmy, być przekonani o tym, że odpowiedź na jakieś wielkie pytanie będzie nas zadowalać. Zadajmy przykładowe pytanie: co jest sensem życia? Odpowiedziom może być nawet "pomidor"! :)

Poza tym w odcinku nie-pamiętam-już-nawet-którym pierwszego sezonu MLP (chodzi o odcinek "Fall Weather Friends") Twilight miała numer 42. Czyżby to było celowe? :>



Mówiąc krótko: tak. Nie zaskoczyłam was, co?
Nie ważne jaki ktoś ma kolor skóry, jak wygląda, jakiej jest orientacji, jakiej jest wiary lub niewiary, do jakiego fandomu należy... ważny jest charakter.



Tak, wiem, że to nie jest pytanie, ale chciałabym to skomentować. Niby zwykły komentarz, o nic nie wnoszącej do naszego życia treści... ale zastanówcie się nad tym, co mówiłam wcześniej! Może Rashie to tak naprawdę jakiś przybysz z przyszłości, który poprzez ten komentarz próbuje nam uświadomić, że poprzez jedzenie masła możemy zapobiec końcu świata?



Tak, lubię :)



No a kto nie lubi mgły? Łażenie po mieście podczas takiej mgły, że czubka swojego nosa nie widać, jest przecież zajebiste! Wskaż mi tego delikwenta, który nie lubi mgły, to zaraz nawrócę go na właściwą drogę!



Wiem, że pytanie o ulubiony kolor nie jest zadane na serio, ale mimo wszystko odpowiem.
Nie mam jednego ulubionego koloru. Lubię czarny, szary, zielony, miętowy i krwistoczerwony.

Zaś jeśli o blog chodzi... A czego się spodziewałaś? Kopiuj wklejki z podręcznika od fizyki???



A czy ty lubisz grać w gry i rysować clopy?



Ale żeś pytaniami dojebała...

1. Od piosenki. Oczywiście musiałam źle zapisać tytuł, bo nie mogłam zapamiętać poprawnego - "Trouble Is A Friend". Ale może to i dobrze? Gdybym zapisała ten tytuł poprawnie to byłabym teraz... TIAF? O_o

2. Najbardziej lubię swój charakter. Mam parę cech, których nienawidzę, ale ogólnie rzecz biorąc nie chciałabym być inna xD

3. Nie toleruję ludzi, którzy śmieją się z głupków, a sami uważają się za inteligentnych, chociaż tacy nie są.
No i jeszcze błędów ortograficznych. Rozumiem, że można się pomylić z jakimś trudniejszym słowem (albo można walić błędy po pijaku lub kiedy zasypia się już przed ekranem), ale... JAK MOŻNA DO JASNEJ CHOLERY NAPISAĆ "RZUŁF"?! >.<

4. Zawsze, gdy każecie mi wybrać ulubionego artystę, mam ochotę się pociąć! Jak można spośród tylu różnych stylów, z których każdy jest wyjątkowy i wspaniały na swój sposób, wybrać jeden?! :/

5. Ze wszystkiego. Zainspiruj mnie kolejną paczką ciekawych i niebanalnych pytań do stworzenia przeze mnie równie ciekawych i niebanalnych odpowiedzi! :)

6. Nic nie chcę. Rodzice nie muszą mi nic kupować w tym roku. Chociaż... fajnie byłoby gdyby kupili stół bilardowy... Tylko gdzie do postawić? xD
A jeśli chodzi ci o to, co chcę od przyjaciół z neta... Wystarczy mi, że jesteście :)

7. Dzięki :D



Łoł. W końcu doszliśmy do końca! Mam nadzieję, że zadowoliłam was tymi odpowiedziami.

Zadawajcie kolejne pytania pod tym postem - odpowiem na wszystkie, nawet te najtrudniejsze ;)

To tyle.
Ramen.

19 komentarzy:

  1. Odpowiedź na Twoją pytanie w odpowiedzi na moje pytanie(?): Tak, lubię, ale co do clopów, to nie tylko rysować. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz? Sam sobie odpowiedziałeś na zadane przez siebie pytanie ^^

      Usuń
  2. TO TAKI BYŁ Z NIEGO RUCHACZ XDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Dojebałam pytań, bo inni dojebali po jednym, i chciałam być oryginalna, więc dojebałam sześć.

    No...Te...Puzon.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wystarcza mi to :v Czekam na wyczerpujący, uberdługi post z rozwinięciem twojej wypowiedzi :vvv

    I możesz mi dać ten milion, bo nawet nie wiem co to "Autostopem przez galaktykę" B)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znasz zespół System Of A Down?
    Jak tak, to czy lubisz?

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam świadkiem powstania twojego Nicku TiFongu <333 Pamiętam jakby to było wczoraj <333 Thehehehe pytango:
    Co tak NAPRAWDĘ mówi Kiwi?
    Po czo mi wyżerasz naszyjnik z cukierasów!?
    TiF Y U aren't in Poland!!!???

    OdpowiedzUsuń
  7. 1. TIFON DASZ KONCERT W [tu wpisz miasto Polara]?
    2. Twoim ulubionym zespołem jest Paramore (Polar też to lubi, nie fangirlinguj na mnie pls), lubisz też Lenkę. Masz inne ukochane zespoły/piosenkarzy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Co się stanie kiedy pinokio powie "kłamię" ?
    .3.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wielbisz potajemnie jabuka? Jabuka są kól, nie sądzisz? ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Co zrobi Rar, jeśli zabierze jej się ukochane masło?

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubisz w pupe? p3p

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubisz morele?
    Co byś zrobiła, gdybyś pod swoim domem znalazła głowice atomową? XD

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdyby nastąpiła wojna, a Ty byś mogła wybrać pomiędzy walczeniem za ojczyznę, lub schowaniem się w bezpieczne miejsce (bądź wyjechanie gdzieś indziej) - co być zrobiła?

    OdpowiedzUsuń

Nie bądź pomidor! Skomentuj!