Witajcie...
Niestety muszę odejść. Wiem, za dużo się nie napisałam, ale muszę. Z własnej woli. Bo widzicie, nie umiem tak oszukiwać rodziców. To jest nie normalne. Przecież nie pokaże im bloga na którym jednocześnie są clopy i przekleństwa.
Na nikogo się nie obraziłam, wszystkich lubię tak samo :)
Papa sznycelki ♥
Spoko, rozumiem ;)
OdpowiedzUsuń:'c
OdpowiedzUsuńSmóteg...
OdpowiedzUsuńRozumiemy c:
OdpowiedzUsuń